Mały Leon z Tuchowa cierpi na schorzenie, które ma tylko kilka osób na świecie. Potrzebna jest pomoc, bo leczenie kosztuje milion złotych
Nie potrafi samodzielnie stać, chodzić, ani mówić. Codzienność 4- letniego Leona z Tuchowa i jego rodziców to opieka i rehabilitacja poważnie chorego dziecka. Przez ponad 3 lata specjaliści próbowali ustalić co sprawia, że chłopiec się nie rozwija, odpowiedzi na to pytanie poszukiwali też rodzice. Pierwszym objawem choroby było obniżone napięcie mięśniowe. Mały Leon przeszedł wiele badań, dopiero niedawno pojawiła się diagnoza – mutacja w genie KIF5C. Takie schorzenie ma tylko kilka osób na świecie.
19.08.2020 07:58
12