Do zdarzenia doszło po godzinie 19-tej. Do czasu usunięcia samochodu ciężarowego na autostradzie ruch w kierunku Rzeszowa odbywał się pasem awaryjnym, natomiast w kierunku Krakowa, tylko prawym pasem.
Przed godziną 23-cią zastępy straży pożarnej oraz funkcjonariusze policji przekazali miejsce zdarzenia obsłudze autostrady, która zabezpieczała miejsce zdarzenia do czasu usunięcia pojazdu. Jak się nam udało ustalić właściciel pojazdu zamówił kolejny holownik z Krakowa, co wydłużyło o kilka godzin utrudnienia na autostradzie A4. Z pierwszą firmą nie doszedł do porozumienia co do ceny usługi.