Policjanci z Tarnowa wyjaśniają okoliczności utonięcia 72-latka, który niedzielne przedpołudnie spędzał nad Dunajcem w Mikołajowicach. Ciało mężczyzny, około 100 metrów od mostu zauważył w wodzie płynący rzeką kajakarz, który o wszystkim powiadomił służby.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, tarnowianin wybrał się z kolegą nad rzekę. Było upalnie, więc starszy z nich wszedł do wody, aby się ochłodzić. Przy drugim brzegu zniknął mu z pola widzenia. Ten, nie mogąc się doczekać się współtowarzysza udał się do domu. Nietrzeźwego mężczyznę policjanci zastali w miejscu zamieszkania. Miał prawie 2,5 promila. Niestety jego kolegi nie udało się uratować. Ciało ofiary zostało wyłowione z rzeki przez strażaków kilkaset metrów za mostem w Zgłobicach.
Na miejscu pracowała grupa śledczych z prokuratorem rejonowym. Obecnie zajmują się oni wyjaśnianiem przyczyn tragicznej śmierci mężczyzny.