- Akcję rozpoczęliśmy we wczesnych godzinach popołudniowych, około godziny 14.00 i tak mniej więcej do godziny 24.00 nasi ludzie działali – wyjaśniał mł. bryg. Marcin Opioła, rzecznik prasowy komendanta miejskiego PSP w Tarnowie.
Najtrudniejsza sytuacja była w gminie Lisia Góra, w miejscowości Pawęzów z powodu braku prądu potrzebny był agregat dla osoby, która była podłączona pod aparaturę wymagającą zasilania energią elektryczną. Taki sprzęt dostarczyli strażacy. Z kolei nad miejscowością Nowa Jastrząbka powstała superkomórka burzowa i tam żywioł przybrał na sile.
- Superkomórka powstała z tego względu, że mieliśmy bardzo wilgotne i ciepłe powietrze i na zderzeniu dwóch różnych mas powietrza, czyli chłodnego polarno-morskiego z północnego zachodu się przemieszczało to powietrze chłodne i na styku zderzenie tych mas powietrza powstała ta superkomórka i miała właśnie bardzo dobre warunki, energię żeby doprowadzić do takich zniszczeń – wyjaśniał Piotr Żurowski, Łowca Burz.
Do miejscowości Nowa Jastrząbka – oprócz jednostek Państwowej Straży Pożarnej – zadysponowano też druhów z lokalnych OSP z gminy Lisia Góra oraz gminy Tarnów. Efekty nawałnicy odczuli też mieszkańcy Łęgu Tarnowskiego, w którym ulewny deszcz zatkał przepusty drogowe, z kolei na terenie gminy Radłów zalana została piwnica szkoły.