- Widzę ten uśmiech, którego dawno nie widziałem, jak tutaj rozdaje bigos mieszkańcom. Sięgam pamięcią, że to już dwa lata minęło jak nie możemy robić takich pikników, takich festynów. Wszyscy zatęsknili. Oczywiście zachowując reżim sanitarny, jak widać staramy się aby ta odległość była zachowana i wracamy do pikników - mówi Grzegorz Kozioł, wójt Gminy Tarnów.
- To, że pogoda się udała to co najmniej dziwne, bo od kilku lat robimy tutaj Manię Pomagania i ja muszę powiedzieć, że faktycznie to właśnie dzisiaj w drugą sobotę lipca, przypadłaby data na organizację Mani Pomagania. My jako organizatorzy, bo też współorganizowałam jest ogromnie miło, że ludzie chcą żeby te wydarzenia organizować, że chcą być z nami, mimo że to początek wakacji - dodaje Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP
Ponadto na uczestników festynu czekały dania przygotowane przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich.
- Przygotowałyśmy na dzisiaj różne słodkości, to jest placuszek z porzeczkami taki ucierany, jest placuszek z wiśnią, drożdżowy. Jest kruche ciasto z bezą, z agrestem, z rabarbarem. mamy wiejski chlebuś, ze smalczykiem i ogórkiem kiszonym, mamy jagodzianki z jagodami leśnymi, rogaliki mamy kruche z marmoladką i kruche ciasteczka dla dzieci ulubione - mówi Magdalena Skórka z Koła Gospodyń Wiejskich "Kalinka" w Łękawce.
- Przepyszne krokiety z mięsem, z kapustą, przepyszne naleśniki waniliowe, ale również niespodzianka - naleśniki różane. Przepyszne tradycyjnie ruskie, no i schowane, żeby ciepła nie straciły gołąbki. Aby otrzymać te pyszności trzeba się pięknie uśmiechnąć - dodaje Barbara Staszków, Tarnowieckie Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich.
Zmienna pogoda nie odstraszyła mieszkańców, którzy tłumnie zgromadzili się na boisku.
Jak co roku prologiem wydarzenia był mecz, w którym udział wzięli przedstawiciele organizatorów - Urzędu Gminy Tarnów i radia RDN.
- Dzisiaj tym bardziej chętnie mogę powiedzieć, że wygraliśmy. Tak sobie żartowałem, że do tej pory przegrywaliśmy, albo były remisy, dlatego, że w składzie drużyny Gminy Tarnów były same gwiazdy, to znaczy wójt grał, zastępca wójta, natomiast teraz już nie graliśmy, tylko kibicowaliśmy, natomiast wystawiliśmy pracowników-urzędników i wygrali 8-4 - mówi Grzegorz Kozioł.
Dla publiczności zagrały zespoły Podkówka, Kuźnia u Kowala oraz Zbóje. Całość zakończyła biesiada przy muzyce zespołu Happy Day.