- Ogólnie teren, w którym przebiega ta obwodnica, jest bardzo trudny, bo właściwie w większości jest to blisko koryta rzeki Białej. Część tej obwodnicy to tak naprawdę wał przeciwpowodziowy. Dodatkowo należy w tym momencie zadbać o budowę wału domykającego przy ulicy Ryglickiej. Jest jeden most o szerokości 300 metrów i oprócz tego wiadukt nad torami, także ogólnie bardzo krótki odcinek, ale bardzo trudny do wykonania - mówi Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa.
Obecnie wykonano już 60 % planowanych prac.
- W czerwcu 2020 roku uzyskana została decyzja ZRID, przekazana wykonawcy, a z robót budowlanych zostały rozebrane już budynku, które kolidowały z naszą inwestycją. Została też przełożona sieć uzbrojenia podziemnego, ponadto budowane są już nasypy drogowe oraz obiekty inżynierskie - mówi Agnieszka Ćwiertniewicz, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Obwodnica ma odciążyć ścisłe centrum Tuchowa.
- Tutaj akurat na rynku, zwłaszcza we wtorek, kiedy jest również nasz tradycyjny jarmark, jest bardzo ciężko przejechać, mamy tu też dojazd do największej szkoły w Tuchowie, do szpitala w niedalekiej odległości, więc ten ciąg komunikacyjny jest dla mieszkańców bardzo ważny - mówi Magdalena Marszałek.
Dodajmy, że budowa obwodnicy Tuchowa trwa od połowy ubiegłego roku, a fundusze na tę inwestycję pochodzą ze środków unijnych, budżetu województwa małopolskiego oraz gminy Tuchów.