Dwie minuty przed północą z soboty na niedzielę (20/21.03) ochotnicy z Tuchowa zaalarmowaniu zostali do wypadku w Zabłędzy, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 977 tuż przy skręcie na Karwodrzę tj. niemal w tym samym miejscu, gdzie doszło do wypadku w piątkowe przedpołudnie.
Dyspozycję wyjazdu do zdarzenia otrzymali: zastęp GBARt z naszej jednostki (KSRG OSP Tuchów), GBARt z Posterunku Czasowego w Siedliskach i druhowie z Karwodrzy oraz ZRM i policja. Jak się okazało na miejscu przyczyną zdarzenia była „…”, i tu pozostawiamy czytającym ten tekst dowolność w określeniach, bo te, które nam przychodzą na myśl nie nadają się do zacytowania.
Dwaj mężczyźni, mieszkańcy powiatu tarnowskiego, w wieku ok. 20 lat (jeden, jadąc samochodem Audi, drugi Fiatem 126p) postanowili urządzić sobie wyścigi samochodowe na drodze wojewódzkiej, jednak ostatecznie przeliczyli swoje umiejętności, wskutek czego kierujący tym pierwszym pojazdem zakończył jazdę w przydrożnej fosie.
Drugi z kierujących początkowo odjechał z miejsca, ale ostatecznie, w trosce o rajdowego rywala lub po prostu z ciekawości, postanowił wrócić. Na szczęście kierujący samochodem Audi nie odniósł poważniejszych obrażeń wymagających hospitalizacji jednak, po sprawdzeniu przez policjantów trzeźwości obu kierujących i odczytaniu wyników z alkomatów okazało się, że obaj młodzieńcy, pomimo pełnoletności, wymagają innej „opieki”, tym razem tej policyjnej.