Wszystkich cieszy, że w naszej okolicy powstają co rusz miejsca rekreacji, gdzie miło i aktywnie można spędzić czas z rodziną czy przyjaciółmi. Place zabaw, boiska, korty, siłownie na wolnym powietrzu, czy altany z paleniskiem, w równym stopniu cieszą dorosłych i dzieci. Okazuje się, że nie wszyscy podzielają ten entuzjazm, o czym najlepiej wiedzą mieszkańcy Ciężkowic.
Końcem ubiegłego roku wandale pozostawił takie właśnie miejsce w opłakanym stanie. Powyrywana kostka brukowa, ławki we wiacie grillowej, potłuczone szkło, zniszczone ogrodzenie siłowni i placu zabaw – to ponury widok jaki zastali na terenie Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Ciężkowicach miejscowi. O bulwersującym zdarzeniu, opiekujących się miejscem przedstawiciele gminy powiadomili swoich policjantów.
Mundurowi obiecali, że nie spoczną dopóki nie ustalą kto stoi za zniszczeniem publicznego mienia i danego słowa dotrzymali. Kilkanaście dni później do komisariatu w Ciężkowicach trafiło trzech mieszkańców miasteczka, z których najmłodszy miał 16, pozostali - 20 i 22 lat. Okazało się, że cała trójka urządziła sobie zakrapianą alkoholem imprezę, podczas której pozbywali się opróżnionych butelek rozbijając je w drobny mak. Dla „zabawy” uderzali własnym ciałem w przęsła ogrodzenia, wyrywając je i łamiąc stalowe konstrukcje. Nim się rozeszli powyrywali jeszcze ławki i kostkę we wiacie grillowej.
Wandale usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, do którego dwóch z nich się przyznało. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawiania wolności. 16-latek odpowiadać będzie przed sądem dla nieletnich.
Niestety niesmak po ich wizycie w miejscu rekreacji ciężkowiczan, pewnie jeszcze na długo pozostanie w ich pamięci.