Wypalanie traw, poza tym że to niechlubna praktyka, jest również prawnie zakazane. W ustawie o ochronie przyrody wprowadzono zakaz wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych oraz szlaków kolejowych. Za łamanie tego zakazu grożą sankcje karne w postaci grzywny albo aresztu.
Wypalanie traw powoduje szkody dla flory i fauny. Degradacja dotyka wówczas miejsc lęgowych wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajkami lub pisklętami. Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin. Nie ma pozytywnych skutków wypalania traw. Tak samo jak potrzebna jest edukacja o udzielaniu pierwszej pomocy, równie ważne jest uświadamianie ludzi, że wypalanie traw niesie za sobą same straty.