Niedługo potem na miejsce dotarli mundurowi i zatrzymali rabusia. Góral widząc, że jego misterny plan na wzbogacenie się spalił na panewce, poczuł się na tyle źle, że interweniować musiała załoga pogotowia. Dużo lepszym samopoczuciem cieszył się za to właściciel przyczepki, dumny z postawy kolegi.
Dodajmy, że za usiłowanie kradzieży grozi taka sama kara jak za samą kradzież, czyli od trzech miesięcy do 5 lat za kratkami.
Tekst: KMP Tarnów