Przez kilka godzin policjanci i strażacy szukali około 27-letniego mężczyzny w rejonie rzeki Dunajec.
Jak udało nam się ustalić -mężczyzna po godzinie 18-tej wyszedł z mieszkania w Tarnowie i udał się w nieznanym kierunku.
Z informacji do jakich udało się nam dotrzeć wiemy, że ostatnie logowanie jego telefonu miało miejsce wieczorem w okolicach miejscowości Sanoka. Tam też policjanci i strażacy z Radłowa przeczesywali teren w okolicach Dunajca.
W poszukiwaniach brali udział ochotnicy z Ilkowic, którzy po drugiej stronie rzeki, sprawdzali wały i zarośla. Na tę chwilę mężczyzny nie udało się odnaleźć. Wiemy, że poruszał się samochodem osobowym na brzeskich numerach rejestracyjnych i był ubrany w czerwoną kurtkę.
AKTUALIZACJA: Poszukiwany odnalazł się po kilku godzinach