- W wyniku tego zdarzenia na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochodem osobowym jechały dwie osoby, zaś w pojeździe ciężarowym była jedna osoba - kierowca. Po naszym przybyciu pasażerowie opuścili pojazdy o własnych siłach. Nie była potrzebna interwencja karetki pogotowia - powiedział nam obecny na miejscu mł. bryg. Michał Kotus z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Tarnowie.
Szczegóły w materiale wideo.