Coraz częściej odnajdywane są niewybuchy z czasów zawieruchy wojennej. Arsenał używany w czasie konfliktu zbrojnego znajduje się na niewielkiej głębokości. Ruchy tektoniczne oraz woda powodują wypłukiwanie takich elementów na powierzchnię ziemi.
Tym razem podczas piątkowych (2.08.2019 roku) prac polowych, mieszkaniec Pogórza Ciężkowickiego wykopał 40-kilogramowy niewybuch w postaci pocisku artyleryjskiego kalibru 150 mm. Rolnik powiadomił dyżurnego tarnowskiej policji, który skierował na miejsce grupę minersko-pirotechniczną. Policjanci tej grupy potwierdzili, że jest to niebezpieczne znalezisko o dużej sile rażenia. Z uwagi na to, że pocisk został odkopany z dala od zabudowań mieszkalnych nie było konieczności ewakuacji. Miejsce to zostało właściwie oznaczone, a ponieważ znalezisko jest pochodzenia wojskowego powiadomiono patrol saperski Wojska Polskiego z Rzeszowa. Saperzy w sobotę zabrali pocisk i przetransportowali go na poligon, gdzie został zneutralizowany.
W związku z tym, że coraz częściej odnajdywane są pociski różnego rodzaju oraz kalibru tarnowscy policjanci zwracają uwagę, aby samodzielnie nie próbować przenosić tego typu niebezpiecznych przedmiotów, jak najszybciej powiadomić dyżurnego, a miejsce oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu.