Prokuratura zgromadziła już pełny materiał dowodowy, przeprowadziliśmy badania DNA zabezpieczonych śladów krwawych, przeprowadziliśmy również badania genetyczne, które potwierdziły, że zabezpieczone w trakcie oględzin szczątki zwłok ludzkich pochodzą od 3-letniej Nadii i 6-letniej Oliwii – mówi prok. Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Matce dziewczynek przedstawiono zarzut podwójnego zabójstwa.
Ze względu na charakter tego czynu, a także i okoliczności związane z osobą Moniki B. prokuratura zasięgnęła opinii biegłych lekarzy psychiatrów pod kątem jej poczytalności. Biegli przeprowadzili badania połączone z obserwacją w zakładzie leczniczym. Z wydanej opinii wynika, że Monika B. jest osobą niepoczytalną z uwagi na zdiagnozowaną u niej chorobę psychiczną i w chwili tych czynów miała całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia tego swojego postępowania – wyjaśnia prok. Mieczysław Sienicki.
W związku z tym prokuratura nie skieruje aktu oskarżenia, a wystąpi do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania karnego i jednocześnie umieszczenie sprawcy w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Z opinii biegłych lekarzy psychiatrów wynika bowiem, że istnieje realne niebezpieczeństwo, że w przyszłości Monika B. może dopuścić się podobnych czynów. W związku z tym Monika B. już od 10 maja 2024 roku, czyli od dnia zabójstwa przebywa na oddziale psychiatrii sądowej jednego z aresztów śledczych na terenie kraju – dodaje prokurator.
W opinii psychiatrów zawarto też, że kobieta nie może przebywać w zwykłej placówce penitencjarnej i wymaga hospitalizacji na oddziale psychiatrii sądowej.