- Cała inicjatywa tej Letniej Ligi Tenisa funkcjonuje na kortach Okocimskiego Klubu Tenisowego myślę, że od co najmniej 5 lat. Co roku mamy rozgrywki zarówno w sekcji damskiej jak i męskiej. W tym roku możemy się pochwalić, że sekcja męska była bardzo mocno rozszerzona dzięki zaangażowaniu naszych kolegów, którzy rozwinęli formułę tej Letniej Ligi Męskiej. Były 4 formuły uwzględniające poziom gry każdego z zawodników. Funkcjonowało to fantastycznie przez cały okres od 15 maja, panowie do 9 września, panie do 15 września rozgrywali wszystkie mecze - wyjaśnia Małgorzata Sacha, członek Okocimskiego Klubu Tenisowego w Brzesku
- Są to rozgrywki cykliczne, w których bierze bardzo dużo osób udział. W tym roku mieliśmy zmienioną formułę jeśli chodzi o rozgrywki tenisowe grupy mężczyzn. Bardzo się to sprawdziło. Podziękowania dla współorganizatorów, dla panów, którzy prowadzili tutaj całą techniczną stronę rozgrywek. Myślę, że będziemy to co roku powtarzać - mówi Jarosław Biel, prezes zarządu Okocimskiego Klubu Tenisowego.
- Jest takie przeświadczenie, że tenis jest zarezerwowany dla pewnych osób. Uważam, że jest to kompletna nieprawda. Jak widać tutaj każdy może grać, każdy może dołączyć, znaleźć swój poziom i uprawiać to, rozwijać się w ramach swoich umiejętności i możliwości - podkreśla Kamil Gofron, uczestnik letniej ligi.
- Emocji było sporo, na pewno poziom był wysoki, organizacja była bardzo fajnie zrobiona. Na czele tworzenia tego był Kamil Gorforn, średnio wychodził mecz na tydzień, każdy zdążył rozegrać mecze. Było bardzo dużo ludzi z różnych zakątków Polski i z Bochni i z Krakowa nawet. Było dużo osób chętnych - dodaje Igancy Zelek, uczestnik letniej ligi.
Na finał rozgrywek na korcie naprzeciw siebie stanęły pary losowane. Na najlepszych czekały nagrody, każdy z uczestników otrzymał też upominek. W sumie w tenisa ziemnego w Okocimskim klubie czynnie gra ponad 50 osób.