Dyżurny na miejsce skierował policjantów niemundurowych oraz przekazał informację policjantom z tarnowskiego komisariatu. Od tej pory policjant z Mościckiej jednostki prowadził już z kobietą konwersację.
Po godzinie 17 przed dom, w którym zamieszkiwało małżeństwo podjechała taksówka, z której wysiadł młody mężczyzna. Po kilku minutach wszedł do domu seniorów, a chwile później wybiegł… W pościg za nim udali się policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód i po kilkunastu metrach go zatrzymali. Zatrzymanym okazał się 26-latek z Małopolski, który przyjechał do mieszkania celem odebrania pieniędzy i kosztowność.
Jak wyjaśnił w późniejszej rozmowie z policjantami 82-latek czekał na oszusta w mieszkaniu pomimo tego, że przez cały czas rozmawiał z mężczyzną podającym się za policjanta. Do domu przyjechał także zawiadomiony o tym jego syn i czekali na przyjazd „odbieraka”. Gdy przed domem pojawił się mężczyzna wiedzieli, co robić. „Odbierak” podszedł przed drzwi, zapytał o pieniądze, senior nietypowo go wpuścił do środka i zatrzasnął za nim drzwi. Przekazał torbę ze zwitkiem gazet i próbował go wraz z synem ująć. Młody mężczyzna, zdezorientowany, wyrwał się z pułapki i zaczął uciekać. Ucieczka jednak na nic się zdała – został zatrzymany.
Po wykonaniu wszystkich czynności procesowych został on doprowadzony do prokuratury, a następnie do tarnowskiego sądu, który uwzględnił wniosek o środek izolacyjny i zastosował wobec 26-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Postępowanie prowadzi Komenda Miejska Policji w Tarnowie.