- W toku śledztwa w sprawie m.in. nadużycia uprawnień przez osoby zobowiązane na podstawie udzielonego pełnomocnictwa do zajmowania się sprawami majątkowymi Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Piotrowi Bule i Jakubowi Kwaśnemu zostały przedstawione zarzuty popełniana czynów z art. 296 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k., które zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat ośmiu - przekazała Prokuratura Okręgowa w Krakowie portalowi lovekrakow.pl.
Jak donosi Gazeta Krakowska o nieprawidłowościach w listopadzie ub. roku prokuraturę zawiadomił UEK, którym zarządzał ówczesny rektor prof. Stanisław Mazur. Nieprawidłowości miały być związane z wydatkowaniem środków publicznych oraz zawieraniem umów cywilno-prawnych w Krakowskiej Szkole Biznesu. Szkoda majątkowa mogła sięgać w sumie około 200 tysięcy złotych. Umowy zawierać mieli między sobą dr Kwaśny i dr hab. Buła. Obaj stracili stanowiska, ale pozostali pracownikami uczelni. Później Jakub Kwaśny został prezydentem Tarnowa.
Jakub Kwaśny nie przyznaje się do winy. W tej sprawie wydał oświadczenie: - Z zaskoczeniem, a nawet niedowierzaniem przyjąłem zarzut, jaki mi postawiono w związku z rzekomym działaniem na szkodę mojego Uniwersytetu Ekonomicznego. W świetle informacji, którymi dysponuję i działań, które podejmowałem na rzecz tejże uczelni mogę powiedzieć wyraźnie, że w sprawie nie mam sobie nic do zarzucenia, a wszelkie rozliczenia były weryfikowane i każdorazowo zatwierdzane przez dział finansowy Uniwersytetu – Kwesturę UEK!
I zapowiada: - Dlatego też, broniąc swojego dobrego imienia przed bezpodstawnymi zarzutami i insynuacjami wniosłem do sądu – wraz z prof. Piotrem Bułą – oskarżenie o zniesławienie przeciwko byłemu już Rektorowi UEK – Stanisławowi Mazurowi, które to postępowanie jest w toku.
Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia Jakuba Kwaśnego
"Z zaskoczeniem, a nawet niedowierzaniem przyjąłem zarzut, jaki mi postawiono w związku z rzekomym działaniem na szkodę mojego Uniwersytetu Ekonomicznego. W świetle informacji, którymi dysponuję i działań, które podejmowałem na rzecz tejże uczelni mogę powiedzieć wyraźnie, że w sprawie nie mam sobie nic do zarzucenia, a wszelkie rozliczenia były weryfikowane i każdorazowo zatwierdzane przez dział finansowy Uniwersytetu – Kwesturę UEK! Dlatego też, broniąc swojego dobrego imienia przed bezpodstawnymi zarzutami i insynuacjami wniosłem do sądu – wraz z prof. Piotrem Bułą – oskarżenie o zniesławienie przeciwko byłemu już Rektorowi UEK – Stanisławowi Mazurowi, które to postępowanie jest w toku.
Przez całe swoje życie zawsze kieruję się poszanowaniem prawa, etyki a także drugiego człowieka. W swojej pracy zawodowej zawsze skupiałem się na zadaniach jakie mi powierzano, wykonując je najlepiej jak potrafię i poświęcając na to również swój czas prywatny. Nie inaczej było z kierowaniem Krakowską Szkołą Biznesu UEK. Wdrożone przeze mnie i mój zespół zmiany spowodowały, że z ujemnego wyniku finansowego za 2021 rok, w kolejnych dwóch latach uczelnia osiągnęła niebagatelne zyski. Zwiększyliśmy rekrutację, pozyskaliśmy projekty zewnętrzne, uznaną akredytację, by na koniec każdego roku osiągnąć zysk!
W kontekście zaistniałej sytuacji niezmiernie krytycznie oceniam działania, które zostały wobec mnie podjęte przez byłego już Rektora UEK. Jestem przekonany, że motywacja zgłaszających nie była – w mej ocenie – uczciwa. Tym bardziej, że przez kolejne lata byłem nagradzany nagrodami Rektora UEK. A suma środków z projektów, które pozyskałem dla Uczelni przekroczyła 3 mln zł.
Jestem jednak przekonany, że w świetle faktów i prawdy sprawa zostanie gruntownie i pozytywnie dla mnie wyjaśniona. Ze swojej strony deklaruję pełną pomoc w jej drobiazgowym wyjaśnieniu i współpracę z organami publicznymi. W związku z toczącym się postępowaniem rozpoczyna się ten moment, w którym będę miał okazję pokazać swój punkt widzenia
Z pewnością sprawa ta będzie wykorzystywana politycznie. Niemniej jednak oczekuje na jej rozstrzygnięcie".