- Z tych analiz wynika, że dużo mniej mamy chętnych na to, żeby zdobywać uprawnienia do kierowania pojazdami. Dotyczy to nie wszystkich kategorii, to pragnę zaznaczyć. Szczególnie kategoria "B", kategoria "C", "C+E" – tu odnotowujemy największe spadki, natomiast są też kategorie, gdzie z roku na rok odnotowujemy wzrosty. To m.in. kategorie motocyklowe, także kategoria "B+E" i kategoria "T", gdzie mamy więcej niż rok temu - wyjaśnia Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie.
Ze statystyk wynika, że z ubiegania się o prawo jazdy częściej rezygnują mieszkańcy Tarnowa niż regionu. Zdaniem dyrektora MORD powodów jest kilka.
- Możemy tutaj mówić w kategorii "B", najbardziej popularnej kategorii, że osoby nie robią prawo jazdy, gdyż kurs jest stosunkowo drogi. Osoby młode wybierają inne, alternatywne środki transportu, mówię tu o taksówkach, taksówkach na aplikacje, hulajnogach elektrycznych, rowerach miejskich. Natomiast kategorie "C", "C+E" to tu powód jest taki, że nie działają właściwie programy wspierające kierowców, program "Kariera", "Kariera zawodowa". Ten program działa inaczej, nie ma środków finansowych - dodaje dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie.
Z kolei liczba egzaminów teoretycznych spadła nieznacznie. Przez ostatnie pół roku odbyło się ich ponad 6,1 tysiąca.
Dodajmy, że w ostatnim półroczu zdawalność egzaminów praktycznych na kategorię "B" wzrosła i teraz wynosi 34%. Za pierwszym podejściem pozytywny wynik uzyskało 42,5% zdających. Co więcej, ze statystyk wynika, że egzaminowani znacznie lepiej radzą sobie na placu manewrowym, więcej błędów popełniają za to na ulicach Tarnowa.