W niedzielę 30 czerwca przed godziną 17.30 służby zostały zaalarmowane, że mężczyzna wszedł do rzeki Dunajec i nie wypłynął na powierzchnię na wysokości progu wodnego "Kamieniec" w miejscowości Błonie. Na miejsce udały się liczne służby ratunkowe, straż pożarna z łodziami, pogotowie ratunkowe i policja. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej zwodowano łodzie z OSP Łukanowice oraz PSP w Tarnowie, którymi strażacy przeczesywali rzekę. W miejscu gdzie mężczyzna wskoczył do wody, nurkowie przeczesywali dno rzeki, do pomocy tarnowskim nurkom przyjechali na miejsce nurkowie z PSP w Nowym Sączu. Około godziny 18:45 udało się nurkom odnaleźć mężczyznę, po wyciągnięciu na brzeg rzeki, rozpoczęła się akcja reanimacyjna. Resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzili obecni na miejscu ratownicy medyczni na zmianę ze strażakami. Niestety pomimo wysiłków ratowników, życia mężczyźnie nie udało się przywrócić.
W rzece miało się kąpać dwóch obywateli Mołdawii. W pewnym momencie jeden z nich, w rejonie progu wodnego na Dunajcu w Błoniu, miał zacząć tonąć i został porwany przez nurt rzeki. Kolega próbował go wyciągnąć z wody, ale bezskutecznie – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie - i dodaje, ze wstępnych informacji wynika, że zmarły jest w wieku 22 lat.
Na miejscu w działaniach brały udział zastępy straży pożarnej z PSP JRG-1 i JRG-2 z łodziami, Państwowa Straż Pożarna z Nowego Sącza oraz OSP Łukanowice z Łodzią jak również zastęp OSP Zgłobice, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja, która pod nadzorem prokuratora będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia.