- Są Dni Szczucina, ale pamiętajmy, że rozpoczęliśmy wakacje, dzień taty też będzie. Te atrakcje jakoś się łączą i to jest podziękowanie dla naszych mieszkańców za tę naszą współpracę w tym okresie jak również promowanie miasta Szczucina. Musimy już w tym momencie zacząć mówić, że Szczucin jest prawie 700-letnim miastem. Od tylu lat jesteśmy zlokalizowani i to są zapisy mówiące o naszej bytności tutaj. Zbliża się ten wielki jubileusz, bo w roku 2026 będziemy obchodzić to 700-lecie Szczucina - mówi Tomasz Bełzowski, burmistrz miasta i gminy Szczucin.
- Dziękuję pan burmistrzowi, pani dyrektor za to, że kontynuują tę starą tradycję, jaką są Wianki Szczucińskie, one tu były od pokoleń. Początkowo się odbywały bezpośrednio nad Wisłą, ale ze względu bezpieczeństwa przeniesiono to bliżej centrum miasta. Wydarzenie od kilku lat obchodzimy jako Dni Szczucina. Jest to święto dla miasta, dla gminy. Pogoda jest wspaniała, organizatorzy zapewnili mnóstwo atrakcji - mówi Krzysztof Bryk, wicestarosta dąbrowski.
Najpierw na scenie wręczono nagrody laureatom konkursu muzycznego im. Marianny Gawlik. Następnie przyszedł czas na występy i oficjalne otwarcie imprezy. Podczas wydarzenia odznakę ministerialną "Zasłużony dla Kultury Polskiej" otrzymała pani Lidia Bardan, długoletni pracownik SCKiB w Szczucinie.
- To odznaka honorowa przyznawana przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wyjątkową pracę, na rzecz społeczności lokalnych dotyczących obszaru kultury. Ja miałem osobiście przyjemność wręczyć to odznaczenie - mówi Piotr Łosiński, kierownik delegatury Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Tarnowie.
Mieszkańcy gminy chętnie wzięli udział w Dniach Szczucina, na Placu Targowym pojawiły się tłumy uczestników.
- Ja tu przyszedłem, bo po pierwsze grałem, a po drugiej jestem mieszkańcem, a to wydarzenie na taką skalę. Występują tu lokalni nasi artyści, więc fajnie obejrzeć ich, spotkać znajomych. - Generalnie fajna impreza, lubię Sławomira i w ogóle fajne, lokalne przedsięwzięcie - wyjaśniają uczestnicy Dni Szczucina.
Zanim na scenie zaśpiewał Sławomir, to dominowali na niej lokalni artyści. Wystąpił zespół "Antrakt" z Samorządowego Centrum Kultury i Bibliotek w Szczucinie a wraz z nim wokaliści.
- Wystąpiłam pierwszy raz z zespołem "Antrakt" i było miło. - Ja zaśpiewałam "O mnie się nie martw", jest to kolejny raz z zespołem Antrakt po prawie 40 latach. - Fajnie, bo dużo ludzi przyszło, martwiliśmy się, bo pogoda była jaka była od rana, jest dobrze, ludzi było dużo, mamy dla kogo śpiewać. - Kibicowała mi praktycznie całą rodzina, zwłaszcza dzieci, także super - mówią Aleksandra Żuchowicz oraz Jolanta Ryczek.
Na scenie wystąpił też znany z "The Voice Kids" Mikołaj Beker.
- To jest jak zwykle super przeżycie, scena to jest zdecydowanie mój żywioł, uwielbiam tam przebywać, uwielbiam kontakt z publicznością i uwielbiam brawa, to mi też tak dodaje otuchy - mówi Mikołaj Beker, uczestnik "The Voice Kids".
Pokaz tanecznych umiejętności zaprezentowały dziewczynki z Dance Art Studio Tańca oraz Young Space Dance Studio.
- Zaprezentujemy dwie choreografie hip-hop oraz trzy choreografie modern i jedną bardziej akrobatyczną, wszystkie elementy akrobatyki zostaną tu pokazane przez nasze tancerki ze studia - mówi Aleksandra Bogacz z Young Space Dance Studio.
- Myślę, że hip-hop jest takim ulicznym tańcem, tu jest mniej takich elementów akrobatycznych, u Oli jest ich na pewno więcej, u mnie na pewno dużo hip-hopu, dużo różnorodnych ruchów, to jest szybki, skoczny taniec - tłumaczy Julia Kołodziej z Young Space Dance Studio.
- Najmłodsza grupa zaprezentowała układ do piosenki Sanah "Jestem twoją bajką", druga grupa troszeczkę starsza zaprezentowała układ do francuskojęzycznej piosenki z filmu. Później wystąpił młodszy zestaw zespołu Gamma, oni zaprezentowali układ do utworu "Ocean" i już najstarsza grupa, czyli zespół zaprezentowali układ do piosenki Armstronga - wyjaśnia Marina Hryhorjewa z Dance Art Studio Tańca.
Gwiazdą wieczoru był Sławomir, który na scenie w Szczucinie zagrał swoje największe hity.