- Córka liczy na dmuchańce, watę cukrową, pokaz baniek mydlanych, jest bardzo duży wybór. Dopiero niedawno przyszliśmy, ale już malowaliśmy twarze - mówią uczestnicy wydarzenia.
Dzień Dziecka w Brzesku cieszył się dużym zainteresowaniem, udział w nim wzięły całe rodziny.
- Jak co roku wyjątkowa atmosfera, ale też nasze dzieciaki są wyjątkowe i zasługują na to, żeby w Dniu Dziecka zorganizować im niesamowite wydarzenie z mnóstwem atrakcji, z których mogą skorzystać za darmo. Dla mnie wielką radością jest to jak widzę, że dzieciaki przychodzą z rodzicami, jak widzę, że rodzice znajdują dla nich czas, aby z nimi tutaj być, świętować - zaznacza Tomasz Latocha, burmistrz Brzeska.
Przygotowane atrakcje i zabawy spodobały się nie tylko dzieciom. - Jakbym był młodszy to bym sam korzystał - mówi tata malucha.
Na Dniu Dziecka w Brzesku obecni byli też strażacy z OSP Wokowice.
- Wóz strażacki ma dużo przycisków – opisuje Franek.
- Dostałem zaproszenie od pani dyrektor, żebyśmy pokazali swoje samochody, zgodziłem się i prezentujemy to czym jeździmy do pożarów, do akcji. Zainteresowanie jest duże, z resztą jak zawsze. Czy my przyjedziemy, czy inna jednostka to dzieci zawsze do tej straży lgną - wyjaśnia Daniel Oćwieja, zastępca prezesa OSP Wokowice.
W Brzesku świętowanie z okazji Dnia Dziecka będzie trwać ma cały weekend. W niedzielę odbędzie się kolejne wydarzenie dedykowane najmłodszym. Tym razem burmistrz Tomasz Latocha zaprasza na teren obok basenu.