- Nikt od samego początku nie jest przeciwny fundacji Siemacha, absolutnie, tylko nie w tym miejscu i nie z takimi argumentami. Dzieci zasługują naprawdę na porządny dom dziecka, a nie na tego typu rzeczy. Unikalna struktura budynku, to co stanowi o genialności tego budynku, oryginalne zachowane napisy o tym zakładzie fotograficznym, całe poddasze, które jest tam z całym duchem Szczepanika, jeżeli by to poszło na ten cel domu dziecka, nie mogłoby być zachowane, bo nie dałoby rady pogodzić tych dwóch rzeczy – podkreśla Renata Łabędź z Naczelnej Organizacji Technicznej w Tarnowie.
- Ja sam wczoraj byłem w tej kamienicy, na poddaszu, w miejscu, w którym pracował, tak że te emocje też we mnie gdzieś tam zagrały i też doszedłem do wniosku, że może jednak faktycznie kończy się kadencja tej Rady, większość radnych jednak odchodzi, kończy swoją pracę, i ci radni po prostu nie chcieli podejmować takiej decyzji. Ja też uznałem, że może jednak nowa Rada, nowi radni, nowy prezydent również, czyli nowe władze miasta Tarnowa powinny taką decyzję podjąć – przyznaje Sebastian Stepek, radny Rady Miejskiej w Tarnowie.
Projekt poparł tylko jeden radny. Przeciw wnioskowi zagłosowało 11 radnych, a 10 wstrzymało się od głosu.
- Przede wszystkim uważam, że to głosowanie nie powinno się odbyć na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Było bardzo dużo wątpliwości, bardzo dużo pytań, i w związku z tym byłam przeciwna głosowaniu po prostu w dniu dzisiejszym tej ustawy. Nie dostaliśmy tych odpowiedzi, więc tutaj nie chodzi, że to było "nie bo nie", tylko po prostu uważam, że przyszła Rada Miejska, czyli przyszły, nowy skład Rady Miejskiej powinien podjąć tę decyzję – zaznacza Angelika Świtalska, radna Rady Miejskiej w Tarnowie.
- Dyskusja była dużo ważniejsza, niż samo głosowanie. Jestem przekonana, że ta dyskusja tak naprawdę dopiero się zaczęła. Że jednak radni muszą mieć komplet informacji, żeby podjąć właściwą decyzję. Też nie dziwi mnie fakt, że niektórzy pozostawiają tę decyzję następnej radzie. Myślę, że tego typu decyzje powinny być jednak podejmowane w atmosferze przekonania, zarówno radnych, jak i społeczeństwa Tarnowa – stwierdza Grażyna Barwacz, radna Rady Miejskiej w Tarnowie.
Willa Świtezianka, w której przez 7 lat mieszkał i tworzył "Tarnowski Edison", mieści się przy ul. Sowińskiego 11.