- Pierwszy raz jarmark wielkanocny odbywa się w tak wspaniałym, pięknym miejscu, ponieważ w otoczeniu wyremontowanej kaplicy, a wcześniej dworku w Koszycach Małych. Piękne miejsce, piękne otoczenie, a jednocześnie mieszkańcy, którzy tłumnie przyszli na ten jarmark. Patrząc na to, co jest wystawione, co można spróbować, to atmosfera świąt już się wszystkim udziela. Konkurs palm, konkurs mazurków i babeczek, wszystko to powoduje, że czujemy się już świątecznie, chociaż do świąt jeszcze chwilę – wyznaje Józef Gawron, Wicemarszałek Województwa Małopolskiego.
- Dworek jest imponujący. Renowacja była wykonana pod kontrolą konserwatora. Koszt inwestycji to jest kwota przekraczająca 5 milionów złotych, jednak znaczna część były to środki zewnętrzne. I dzisiaj właśnie mamy efekt tego, co tutaj widzimy na miejscu i oddajemy go do dyspozycji mieszkańców. Teraz będzie wykorzystany do dyspozycji gminy Tarnów, będzie tutaj Centrum Historii i Sztuki – informuje Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów i organizator Jarmarku Wielkanocnego.
- Dla mnie to wyjątkowo sentymentalne wydarzenie, ponieważ pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako mała dziewczynka chodziłam tutaj do kościoła do tej kaplicy. Dzisiaj Koszyce Małe to też nowa, duża parafia, ale tutaj piękne Centrum Historii i Sztuki, które gospodarz tego miejsca, pan wójt Grzegorz Kozioł będzie otwierał. Piękne wnętrza, ale też i piękno otoczenia. A to wszystko dzieje się przy Jarmarku Wielkanocnym – opowiada Anna Pieczarka, posłanka ziemi tarnowskiej.
- Cieszy fakt dzisiaj otwarcia tego Centrum w Koszycach Małych. Po długich latach popadania w ruinę tego budynku, udało się wyremontować, odrestaurować, odtworzyć od podstaw ten budynek, który jest tak historycznie związany z Koszycami Małymi. Całe pokolenia Koszyc Małych są związane z tym miejscem. Kiedyś funkcjonowała tu parafia Koszyc Małych. Kiedyś też swoją siedzibę miały Siostry Urszulanki. Po wybudowaniu nowego kościoła zostało całe życie parafialne przeniesione w inne miejsce – wspomina Zbigniew Gniewek, sołtys Koszyc Małych.
Członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy chętnie częstowały zebranych przy Centrum Historii i Sztuki gości domowej roboty smakołykami, które przygotowały specjalnie na tę okazję.
- Jest pasztet z jajeczkiem, z kmineczkiem, własnej roboty. Mamy serek wędzony, przygotowany przez naszą koleżankę. Mamy jaja faszerowane, ciasteczka, rogaliki, ciasto drożdżowe. Mamy mazurka, mamy babę cytrynową, kilka rodzajów babeczek na słodko i na słono. I baby, bab mamy pięć – wylicza Grażyna Ciupek z Koła Gospodyń Wiejskich z Radlnej.
- Mazurki: mazurek z makiem, mazurek z czekoladą, z masą. Serniczki, muffinki, baby wielkanocne. Oprócz tego mamy na słono babeczki z sałatką, z pieczarką, kanapeczki, jajka faszerowane, wędliny oczywiście, ręcznie wypiekane koszyczki, grawerowane jajeczka i tulipanki, które też są jadalne – wymienia Monika Stus z Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich „Niezłe Ziółka” w Koszycach Małych.
Jarmark został zwieńczony koncertem Karoliny Szymańskiej pod hasłem „Wiosna, ach to ty!”