- Chodzi przede wszystkim o to, żeby zapobiegać bezdomności zwierząt i sytuacji, w których ludzie, niestety, wyrzucają zwierzęta, które są np. niekoniecznie chcianym prezentem. Te psy, zwierzęta niestety lądują później w Tarnowskim Azylu, w schroniskach. Tak być nie powinno. Trzeba naprawdę ograniczyć to do minimum - mówi Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie.
Jak tłumaczy Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie mieszkańcy miasta w czasie zimy okazali ogromne serce dla zwierząt przyganiając je pod swój dach.
- Akcja "Mrozy" to było coś niesamowitego. W Tarnowie setka psiaków znalazła swój dom na zimę, większość z nich, duża część nie wróci do tego Azylu, ale w międzyczasie pojawiło się 60 nowych. Ten problem nie polega na tym, że brakuje nam chętnych do adopcji – ich też brakuje – ale przede wszystkim polega na tym, że ta bezdomność jest winą człowieka. Chcemy maksymalnie ograniczyć takie przypadki - dodaje.
Uchwała intencyjna w sprawie rejestrowania zwierząt domowych poparli wszyscy radni biorący udział w głosowaniu.