- Czekaliśmy na ten moment, aż rozprawa dojdzie do skutku i będziemy mieli jakiekolwiek informacje, jak potoczy się dalszy los pana dyrektora i niezmiernie cieszymy się, że w końcu sprawa została umorzona i możemy w końcu odetchnąć i dzięki temu żyć spokojnie. Na pewno ograniczyło to wielką ilość stresu dla dyrekcji i każdego ucznia szkoły – przyznaje Kacper Twarowski, członek samorządu III LO i sekretarz Młodzieżowej Rady Miejskiej w Tarnowie.
Wniosek dotyczył rzekomej zbyt późnej i nieadekwatnej reakcji w sprawie uczennicy doświadczającej przemocy domowej. Co ważne, informacje o poszkodowanej przekazał do sądu rodzinnego sam dyrektor.
- Kiedy spotykaliśmy się dokładnie w tym miejscu, w maju w minionym roku, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec sytuacji, to właśnie obawialiśmy się tego, że ta sytuacja zostanie rozwleczona. Że życie i normalne, spokojne funkcjonowanie społeczności szkolnej zostanie zamrożone. Przez cały ten czas naszym priorytetem było to, aby udzielić takiego pełnego wsparcia społeczności uczniowskiej – przyznaje Tomasz Kowalski, Przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej w Tarnowie.
- My jako uczniowie na pewno troszkę ucierpieliśmy na tej sytuacji, że w ogóle coś takiego miało miejsce z niesłuszną próbą właściwie zawieszenia pana dyrektora, usuniecie go ze stanowiska. Teraz nareszcie możemy odetchnąć z ulgą. Myślę, że wszyscy uczniowie tej szkoły się ze mną zgodzą, że pan dyrektor to jest bardzo dobry pedagog, a przede wszystkim bardzo dobry dyrektor, który w genialny sposób zarządza tą szkołą i w głównej mierze dzięki niemu może ona się szczycić takimi miejscami w rankingach, może być najlepszą szkołą w Tarnowie, tak że na pewno od początku nie chcieliśmy go stracić – wyznaje Filip Gąciarz, rzecznik prasowy Młodzieżowej Rady Miejskiej w Tarnowie.
Po szczęśliwym finale postępowania, dyrektor Jan Ryba planuje wystartować w nadchodzącym konkursie na dyrektora III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie.