- Całość będzie się nazywać Gajem Sprawiedliwych. Będą tu Drzewka Sprawiedliwych, czyli uznanych za sprawiedliwych wśród narodów świata według Instytutu Yad Vashem. Tych związanych z Tarnowem jest 17 osób. Ich nazwiska będą umieszczone na odpowiednich tabliczkach na Drzewie Sprawiedliwych. To co tutaj widzimy, to jest taki szkielet tego drzewa, który ostateczny kształt przybierze tak mniej więcej po roku – tłumaczy Adam Bartosz, prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie.
Drzewo ma być podświetlane. Dodatkowo ma je porastać bluszcz, czyli roślina zimozielona, a więc cały rok „żywa”. Komitet będzie się starał, by roślina została pozyskana z Cmentarza Żydowskiego. Nieprzypadkowy jest również dobór gatunku drzewek, które zostaną posadzone przed konstrukcją.
- Mieliśmy problem, jakie to będą drzewka. W Izraelu sadzi się drzewa oliwne. W naszym klimacie trudno by było je utrzymać, ale znaleźliśmy krzewy oliwne, które mogłyby przetrwać, a dodatkowo można je formować jako drzewka. To mają być drzewa wydające owoce, żywe, czyli symbole życia. Taką rośliną związaną z Tarnowem jest tarnina. Ją też się da kształtować, żeby rosła w formie drzewek. Dlatego ostatecznie pewnie będą to drzewa tarninowe jako symbole sprawiedliwych - mówi Adam Bartosz, prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie.
Gaj sprawiedliwych jest elementem większej koncepcji zagospodarowania Dzielnicy Żydowskiej. W przyszłym roku stopniowo realizowane mają być kolejne kroki tego projektu. Pierwszym z nich ma być wyremontowanie zarysu fundamentów Starej Synagogi. Rewitalizacja ma się zakończyć przed oficjalnym otwarciem Gaju, które wstępnie planowane jest na Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych, czyli 6 marca.