- Muszę powiedzieć, że jak co roku są grzeczne i św. Mikołaj nigdy o nich nie zapomina. Jak co roku, wiadomo, św. Mikołaj przychodzi do grzecznych dzieci, które zawsze muszą dostać prezenty. Mikołaj nie może ich zawieść. Dlatego, ze względu na to, że wiek jest dość sędziwy, zawsze pan wójt mu przypomina i mało tego, nawet wskazuje, tak jak w tym roku, jakie mają dzieci marzenia – mówi św. Mikołaj.
-Jest to bardzo ważne wydarzenie dla przedszkolaków z gminy Tarnów. Staramy się, aby co roku Mikołaj z gminy odwiedził wszystkie przedszkola, porozmawiał z dziećmi, zobaczył, jak się rozwijają pięknie i oczywiście, to co najważniejsze, przyniósł prezenty. W tym roku chyba takim najważniejszym prezentem dla dzieci to była taka czarodziejska kula, która pomaga spełniać dzieciom życzenia – tłumaczy Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.
Do mikołajek dzieci zawsze przygotowują się wcześniej i tak, jak w Niepublicznym Przedszkolu „Pod Kasztanami” w Zbylitowskiej Górze, przygotowują wierszyki i piosenki.
Zawsze w grudniu wyczekujemy Mikołaja. Jak się tylko miesiąc zaczyna, to każdego dnia ćwiczymy piosenki, zapraszamy Mikołaja i piszemy do niego listy. Każdego roku to jest taki szczególny miesiąc – podkreśla Anita Sopala, wychowawczyni w Niepublicznym Przedszkolu „Pod Kasztanami” w Zbylitowskiej Górze.
- Ja czekałem na św. Mikołaja. A cieszysz się, że przyszedł? - Tak!. - Śpiewałaś dzisiaj piosenkę dla Mikołaja? - Tak. - Myślisz, że Mikołaj się ucieszył? - Tak – mówią dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Pod Kasztanami” w Zbylitowskiej Górze.
Odwiedziny wszystkich dzieci z przedszkoli gminy Tarnów zajęły św. Mikołajowi dwa dni. Jeśli najmłodsi będą się odpowiednio starać, to zapewne przyjdzie do nich także w przyszłym roku.