- Jest to projekt "Koszyckie koszyki - przywracanie tradycji". To projekt finansowany z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w progranie Narodowego Centrum Kultury "EtnoPolska 2023". Chcemy przywracać tradycję plecenia koszyków i artykułów domowych - mówi Małgorzata Ignac, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich "Malwa" w Koszycach Wielkich.
- Pierwsza pieczęć, jaką odnaleziono dotycząca Koszyc Wielkich przedstawiała duży kosz wypełniony kwiatami z napisem "Gmina Koszyce Wielkie". My chciałybyśmy powrócić do tej starej tradycji, bo z tego wynika, że nazwa powstała od koszyka - dodaje Marta Smagacz, wiceprzewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich "Malwa" w Koszycach Wielkich.
Warsztaty z wyplatania koszyków cieszyły się sporą popularnością. Tego rzemiosła uczyli się zarówno dorośli jak i najmłodsi.
- Bierze się takie patyczki i się przeplata w taki slalom. Jest to bardzo wyróżniające się zajęcie i ciekawe - tłumaczy Patryk, uczestnik projektu.
- Poprostu mi się to podoba, bo ja lubię robić różne plastyczne rzeczy, jest to przyjemne i odstresowuje się przy tym. Później sobie do tego koszyka włożę takie jesienne rzeczy – bo ja lubię jesień i będzie mi to pasować do pokoju - mówi Ola.
- Już próbowałyśmy trochę jest to bardzo proste, tylko wiadomo, trzeba zobaczyć i nauczyć się - wyjaśnia Małgorzata Ignac.
- W dzisiejszych czasach trzeba powracać do takich starych tradycji wyplatania koszyków z tego względu, że zwłaszcza dzieci, młodzież są zafascynowane internetem, telefonem, grami, a my powracamy do starych tradycji, żeby jednak przedstawić im co nasi pradziadkowie robili kiedyś - dodaje Marta Smagacz.
Nauka wyplatania koszyków odbywała się pod fachowym okiem instruktorów.
- Myślę, że z takich warsztatów u nas skorzystało około 2,5 tysiąca osób, z tego względu, że odbywały się one na wydarzeniach plenerowych – dożynkach gminy Tarnów, Magyar Piknik w Koszycach Wielkich. Następnie robiliśmy takie spotkania w mniejszych grupach, po to, aby się nauczyć od podstaw do samego końca zrobić taki koszyk, czy tackę, bo robimy przeróżne rzeczy, nie tylko koszyki - dodaje wiceprzewodnicząca KGW w Koszycach Wielkich.
Dodajmy, że uczestnicy warsztatów z po własnoręcznym zrobieniu koszyka mogli go zabrać ze sobą do domu.