Czym jest rezydentura w UK
Status rezydenta przyznawany jest w formie certyfikatu lub karty i poświadcza prawo do przebywania, pracowania czy edukowania się na obszarze Wielkiej Brytanii. Rozróżnia się rezydenturę tymczasową, która przysługuje po udokumentowaniu 12 miesięcy pracy, edukacji lub samodzielnego utrzymywania się w UK, a także rezydenturę stałą, którą można otrzymać po udowodnieniu pięciu lat zatrudnienia, edukacji lub samowystarczalnego życia w Wielkiej Brytanii.
Rezydentura – zarówno tymczasowa, jak i stała – nie tylko potwierdza prawo do pobytu w UK, ale również ułatwia załatwianie różnych formalności i spraw urzędowych. Dzięki niej, chociażby otrzymanie świadczeń socjalnych staje się prostsze i szybsze, podobnie jak zawarcie małżeństwa z osobą spoza UE.
Kto może się ubiegać
Zacznijmy od rezydentury tymczasowej, którą znacznie łatwiej uzyskać, bo wystarczy udokumentować 12 miesięcy pracy, edukacji lub sfinansowanego z własnych środków pobytu w Wielkiej Brytanii. Jeśli jednak w ciągu tych 12 miesięcy przebywało się poza UK dłużej niż pół roku, traci się prawo do rezydentury tymczasowej. Ponadto do jej otrzymania konieczne jest opłacanie składek ubezpieczeniowych (NIN) i podatków.
W przypadku rezydentury stałej reguły są te same, tylko że wymagany czas pobytu w UK wynosi 5 lat. Co ważne, status stałego rezydenta jest niezbędny przy ubieganiu się o obywatelstwo brytyjskie, podczas gdy rezydentura tymczasowa nie jest przydatna pod tym względem. Utrudnioną, choć niezablokowaną drogę do uzyskania obu rezydentur mają zaś osoby, które weszły w konflikt z brytyjskim prawem lub pobierały zasiłki dla bezrobotnych.
Jak się ubiegać
Teoretycznie zasada jest prosta – żeby otrzymać dowolny status rezydenta, wystarczy udowodnić, że przez określony czas pracowało się, edukowało lub legalnie mieszkało w UK. W tym celu wypełnia się wniosek EEA (QP) w przypadku rezydentury czasowej (dostępny pod tym adresem) lub EEA (PR) dla rezydentury stałej (dostępny pod tym adresem). Wniosek EEA (QP) jest prawie 2 razy mniejszy objętościowo i nie wymaga podania ani poświadczenia tak dużej ilości informacji, jak wniosek EEA (PR).
Do obu wniosków należy załączyć rozbudowaną dokumentację – nie tylko urzędowe zaświadczenia o uregulowanych składkach ubezpieczeniowych i podatkach, ale również potwierdzenia opłaconych rachunków za prąd, gaz i wodę, opinie od sąsiadów, świadectwa od pracodawców, a nawet bilety lotnicze, na podstawie których można sprawdzić, jak długo trwał ewentualny pobyt poza UK. Jeśli któraś z wymaganych rubryk nie zostanie wypełniona, urzędnicy mają prawo odrzucić aplikację.
O odrzuceniu aplikacji nierzadko decydują także względy formalne – błędy we wniosku, wypełnienie go w sposób niekompletny, niedostarczenie wszystkich zaświadczeń lub przedłożenie ich kopii zamiast oryginałów (tylko oryginalne dokumenty są przyjmowane) to częste przyczyny nieprzyznania statusu rezydenta. Dlatego w razie słabej znajomości języka angielskiego, czy braku czas na wypełnianie wniosku i kompletowanie dokumentów pomóc może profesjonalne biuro księgowe lub polska kancelaria prawna w UK. Dzięki nim unikniemy żmudnego i czasochłonnego procesu.
Wypełniwszy wniosek, należy go opłacić – jednorazowy koszt za rozpatrzenie aplikacji wynosi 65 funtów i nie podlega zwrotowi w przypadku jej odrzucenia. Skompletowaną dokumentację wysyła się na adres Home Office wraz z paszportem albo dowodem, zdjęciami w formacie paszportowym oraz pozostałymi wymaganymi załącznikami. Oczekiwanie na decyzję trwa kilka miesięcy – w tym czasie urzędnicy mogą poprosić o dosłanie kolejnych dokumentów.
Czy warto się zainteresować rezydenturą
Choć potwierdzenie statusu rezydenta nie jest wymagane, to – jak zostało podkreślone na wstępie – zdecydowanie ułatwia załatwianie formalnych spraw. To jednak niejedyny powód, dla którego warto się starać o kartę lub certyfikat rezydenta. Mając na uwadze nadchodzący Brexit, należy bowiem pamiętać, że w obliczu zmian w prawie regulującym pobyt w UK osób nieposiadających obywatelstwa brytyjski status rezydenta może zapewnić spokój i bezpieczeństwo.
Jako że przyszłość imigrantów w Wielkiej Brytanii jest niepewna, tym bardziej warto zainteresować się statusem rezydenta. Można się domyślać, że po Brexicie osoby, które go posiadają, będą miały ułatwioną sytuację w staraniu się o prawo pobytu na Wyspach. Choć oczywiście nie istnieją żadne gwarancje, że po formalnym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej dzięki statusowi rezydenta uda się otrzymać pozwolenie na pobyt, to na wszelki wypadek warto go mieć.