- Widzieliśmy to na własne oczy. Pan prezydent od razu zarządził zatrzymanie się kolumny, wybiegł do tego dziecka. Zaraz poprosiliśmy karetkę, która poruszała się też w kolumnie, by zajęła się dzieckiem. Spotkaliśmy się z rodzicami. Dziecko zostało przewiezione do szpital – mówił Spychalski.
Rzecznik prezydenta poinformował, że Andrzej Duda ma się jeszcze wieczorem spotkać z chłopcem i jego rodzicami.