W niedzielne popołudnie dyżurny tarnowskiej komendy zadysponował załogę ruchu drogowego do Zakliczyna, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego i motocykla. Na miejscu okazało się, że ranny motocyklista został zabrany przez załogę pogotowia ratunkowego do tarnowskiego szpitala. Miejsce wypadku zabezpieczali policjanci z Wojnicza oraz zastęp straży pożarnej z Tarnowa. Rozmowa z pozostałym na miejscu uczestnikiem oraz zebranymi śladami wskazywało, że kierująca osobową toyotą wyjeżdżała z drogi podporządkowanej na drogę wojewódzką i nie upewniła się o możliwości kontynuowania jazdy. Zajechała drogę nadjeżdżającemu od strony Zakliczyna w kierunku Gromnika motocykliście, który uderzył w tylne naroże jej pojazdu i wpadł do przydrożnego rowu.
Informacje jakie napłynęły z tarnowskiego szpitala nie napawały optymizmem. Lekarze wskazali na złamanie obojczyka oraz uraz ręki. 44-latek najbliższe tygodnie będzie chodził w opatrunku gipsowym, a tarnowscy policjanci będą prowadzić czynności w związku z wypadkiem drogowym. 18-latka musi liczyć się z konsekwencjami spowodowania wypadku drogowego, które określa artykuł 177 kodeksu karnego.