- Inwestycja jako taka idzie zgodnie z harmonogramem, aczkolwiek w ostatnim okresie ze względu na ograniczony dostęp do różnego rodzaju materiałów, wykonawca wystąpił o lekkie przesunięcie terminu realizacji. Jak Państwo pamiętacie, że ten termin realizacji to był czerwiec 2023 to najprawdopodobniej z tego lata zrobi nam się lekka jesień. To nie jest duże przesunięcie przy tak dużej inwestycji, przy tak kłopotliwym rynku materiałów budowlanych – wyjaśnia Witold Kozłowski, Marszałek Województwa Małopolskiego.
Łącznik, który powstanie ma bezpośrednio skomunikować autostradę A4 z Mościcami i Strefą Aktywności Gospodarczej w Tarnowie. Nowy trakt ma mieć ponad 2,5 kilometra długości. Jego wybudowanie będzie znacząco ułatwiać podróżowanie, bo dojazd do autostrady przestanie być skomplikowany. Równocześnie łącznik wyprowadzi ruch poza osiedle mieszkalne i sprawi, że mieszkańcy Ostrowa odetchną z ulgą, podniesie sie też ich bezpieczeństwo.
- Tutaj korzyści będą nie tylko dla mieszkańców, którzy tam lokalnie mieszkają, ale też firm, które korzystają, będą korzystać z tego traktu jako w pewnym sensie tranzytu - dodaje Marszałek Województwa Małopolskiego.
Nowa trasa ma zostać włączona w ciąg drogi wojewódzkiej nr 973. Jej początkiem będzie wlot z ronda u zbiegu ulic Chemicznej i Witosa. - Prace na ul. Witosa idą zgodnie z harmonogramem, most również jest budowany zgodnie z harmonogramem, więc generalnie przy tych kłopotach na rynku – nie tylko pracownika, ale i towarów, cen - to na razie ja jestem bardzo zadowolony z tego - podkreśla marszałek Witold Kozłowski.
Inwestycja jest realizowana przez Samorząd Województwa Małopolskiego. Budowa łącznika wierzchosławickiego rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku. Koszt połączenia tarnowskiej Strefy Aktywności Gospodarczej z autostradą A4 to 155 milionów złotych.