- Jeżeli chodzi o inne prace po zabetonowaniu to najważniejsze będzie położenie nakładki asfaltowej, ale także wykonanie chodnika, oświetlenia, barierek. Troszkę tych prac jeszcze mamy. Takim realnym terminem oddania tego mostu do użytku to są święta Wielkiej Nocy, czyli około 15 kwietnia powinniśmy się już cieszyć z przejazdu tym mostem – wyjaśniał Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Prace wykończeniowe i kosmetyczne zostały zaplanowane na drugą połowę kwietnia oraz w maju. Powodem wydłużenia robót jest 45-dniowe opóźnienie, które pojawiło się w wyniku obfitych opadów deszczu. Teraz przy remoncie mostu pracuje od 30 do 40 osób dziennie.
- Firma w sposób znakomity wywiązuje się ze swojego zadania. Na chwilę obecną nie mamy informacji o dodatkowych kosztach finansowych jeżeli chodzi o firmę i w tym przetargu, który opiewał na 27,5 miliona złotych to firma się tutaj zbilansuje - dodawał starosta tarnowski.
W sumie całość inwestycji wraz z dokumentacją, rozbiórką mostu, przeniesieniem kanalizacji gminy Wierzchosławice i przebudową przeprawy kosztuje około 35 milionów złotych. To największa inwestycja w historii powiatu tarnowskiego, aby ją wykonać władze samorządu postarały się o dofinansowania, w tym środki z budżetu państwa.