- Mieliśmy zatrzymanych dwóch nietrzeźwych kierujących i tutaj rekordzistą okazał się mężczyzna prowadzący samochód w Charzewicach, w wydychanym powietrzu miał ponad 2,8 promila, drugi mężczyzna w Nowy Rok, niecałe pięć godzin po ogłoszeniu nowego roku w Tarnowie na ulicy Targowej w wydychanym powietrzu miał 1,2 promila alkoholu - wyjaśniał asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
- 1 stycznia policjanci w godzinach wieczornych zatrzymali do kontroli 43-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego, który kierował samochodem marki audi. Badania stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ten mężczyzna za to przestępstwo odpowie teraz przed sądem, zostało mu również zatrzymane prawo jazdy - dodawał asp. sztab. Grzegorz Buczak z KPP w Brzesku.
Na terenie powiatu tarnowskiego, brzeskiego i dąbrowskiego odnotowano w sumie 9 kolizji.
- Nie doszło do żadnego wypadku, a co za tym idzie nie było żadnych osób rannych i to jest chyba w tym momencie najważniejsze. Odnotowaliśmy w ten sylwestrowo-noworoczny weekend w sumie tylko 7 kolizji drogowych, co uważam, że jest naprawdę dużym sukcesem – chwalił oficer prasowy tarnowskiej policji.
- Możemy stwierdzić, że na terenie powiatu dąbrowskiego było bezpiecznie. 2 stycznia doszło do dwóch kolizji, w tym jednej na drodze krajowej nr 73 w miejscowości Radwan z udziałem samochodu ciężarowego, natomiast druga z nich miała miejsce w miejscowości Dąbrowica. Byłą to kolizja drogowa z udziałem samochodu i osoby poruszającej się jednośladem - wyjaśniała st. asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.
- Policjanci likwidowali jedną, niegroźną kolizję drogową. Policjanci na sprawcę tej kolizji nałożyli mandat karny w wysokości 1 020 złotych zgodnie z nowych taryfikatorem, który obowiązuje od 1 stycznia tego roku - dodawał asp. sztab. Grzegorz Buczak.
Takich drogich mandatów był więcej.
- Policjanci od nowego roku korzystają z nowego taryfikatora najwyższy mandat nałożony to kwota 1 500 złotych za przekroczenie dozwolonej prędkości - wyjaśniała rzeczniczka dąbrowskich policjantów.
- Wartą podkreślenia sytuacją jest 2 stycznia. Na autostradzie zawodowy kierowca, kierujący zestawem ciągnik siodłowy z naczepą na wysokości węzła Brzesko został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że kierujący posługiwał się nie swoją kartą kierowcy, co za tym idzie popełnił wykroczenie, w związku z czym zostało zabrane mu jego prawo jazdy, została zatrzymana karta kierowcy, której używał i został nałożony na niego mandat karny w wysokości 2 000 złotych - opisywał asp. sztab. Paweł Klimek.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Według określonych w przepisach stawek za przekroczenie prędkości do 10 km/h trzeba będzie zapłacić 50 zł, ale już za jazdę szybszą od 71 km/h – 2,5 tysiąca złotych. Co więcej, kierowca, który drugi raz w ciągu dwóch lat zostanie przyłapany na przekroczeniu prędkości powyżej 30 km/h otrzyma podwójną karę.