W Gorlicach miało dojść do porwania dziewczynki. Mobilizacja policji we wschodniej Małopolsce
AKTUALIZACJA Z GODZINY 23.00: Po godz. 16 do Policji w Gorlicach zgłosiły się dwie 10-latki, które poinformowały, że widziały jak na ulicy dwóch zamaskowanych mężczyzn w kapturach wciąga do busa nieznaną im nastolatkę, po czym samochód ten szybko odjechał. Pomimo wielu niejasności, a także braku zawiadomienia o zaginięciu dziecka, policjanci błyskawicznie podjęli czynności w tej sprawie. Na miejsce oprócz miejscowych policjantów zostały skierowane dodatkowe siły policyjne z ościennych jednostek i z Krakowa, użyto także śmigłowca. Mundurowi i kryminalni zabezpieczyli i analizowali pobliskie monitoringi, poszukiwali świadków zdarzenia i jednocześnie skrupulatnie przeczesywali teren w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów przestępstwa. Ostatecznie policjanci wykluczyli, aby doszło do uprowadzenia, a zdarzenie którego dziewczynki były świadkami nie miało charakteru przestępstwa i dotyczyło dorosłej kobiety, która dobrowolnie wsiadła do pojazdu znajomego mężczyzny - czytamy na stronie Gorlice.tv
09.06.2021 20:43
2