- Pojawiło się sporo głosów samorządowców, którzy są zainteresowani podobnymi rozwiązaniami na swoich podwórkach – mówi Roman Ciepiela. – Dlatego uważam, iż trzeba stworzyć szeroki ruch poparcia dla takiej inicjatywy. Samorząd Kielc już popiera pomysł budowy drogi ekspresowej S73, która połączy m.in. stolicę regionu świętokrzyskiego z autostradą A4 i mogłaby się zaczynać na wschodniej obwodnicy miasta. W trakcie przygotowania jest list, który chcę skierować do wszystkich miast i gmin leżących przy tej trasie, z propozycją wspólnego wykorzystania wszelkich możliwości lobbowania za takim rozwiązaniem. Osobiście już poczyniłem pewne kroki - posłanka Urszula Augustyn zdeklarowała, iż niezwłocznie wystąpi w tej sprawie do premiera i ministra infrastruktury. Również inni posłowie, m.in. Małgorzata Chmiel, członkini sejmowej Komisji Infrastruktury, deklarowała swoją pomoc i przypominała, że część obwodnic w kraju, choćby południowa obwodnica Warszawy czy obwodnica Trójmiasta były w całości realizowane z budżetu centralnego.
Prezydent Tarnowa podkreśla, że zmiana obwodnicy Tarnowa (i innych miejscowości, które z takiego rozwiązania chciałyby skorzystać) na drogę ekspresową wymaga ustawy sejmowej, dlatego wszędzie szuka poparcia.
Zapytany ostatnio o tę inicjatywę w audycji radiowej poseł Piotr Sak nazwał działania prezydenta „ucieczką do przodu” i stwierdził, że pomysłu nie można wykluczyć, podkreślając, że jako poseł „może zanieść go dalej”, bo m.in. rolą posła jest wspierać takie inicjatywy.
Jednym z podstawowych projektów dla województwa małopolskiego nazwał wschodnią obwodnicę Tarnowa podczas wizyty w mieście poseł Sławomir Neumann.
Również goszczący w Tarnowie poseł Mateusz Bochenek stanowczo podkreślił, że takie projekty państwo winno wspierać i przekazywać na nie środki, bo samorządy ich nie mają, albo muszą je przeznaczać na cele newralgiczne dla mieszkańców.
Koncepcja prezydenta Ciepieli dotycząca włączenia wschodniej obwodnicy Tarnowa w ciąg przyszłej drogi ekspresowej S73 to recepta na rozwiązanie problemów związanych z olbrzymimi kosztami budowy obwodnicy, które w przeważającej części miałby pokryć budżet miasta, choć przecież z obwodnicy nie korzystaliby tarnowianie, ale byłaby ona dla ruchu tranzytowego do autostrady A4 i dalej – do granicy południowej. Droga ma duże znaczenie krajowe i służyłaby rozwojowi gospodarczemu i kulturowemu południowo-wschodniej części kraju i usprawniłaby też znacząco połączenie z południową granicą.
Część trasy Kielce-Busko-Szczucin- Tarnów-Jasło – Krosno i dalej na południe jest już zrealizowana, są wybudowane nowe obiekty inżynieryjne (m.in. przeprawa na Wiśle w Borusowej) i obwodnica Dąbrowy Tarnowskiej, budowane są kolejne mosty i obwodnice.
- Rozmawiałem na ten temat z prezydentem Kielc, które też projektują wschodnią obwodnicę i nasze wspólne starania mogłyby być uwieńczone sukcesem, gdyby rząd rozważył przekwalifikowanie drogi krajowej nr 73 na drogę ekspresową S73 i rozpoczął jej budowę właśnie w tych dwóch punktach: obwodnica wschodnia Kielc i obwodnica wschodnia Tarnowa – podkreśla Roman Ciepiela.
ZOBACZ TAKŻE: