Krzysztof Krawczyk nie żyje. O śmierci wokalisty poinformował jego manager Andrzej Kosmala. W sobotę (03.04) muzyk napisał w mediach społecznościowych, że wyszedł ze szpitala po przejściu COVID-19 i spędzi święta w domu. Miał 74 lata.
20m2 Łukasza / x-news
05.04.2021 18:22
(aktualizacja 17.08.2023 07:06)
Krzysztof Krawczyk w kawalerce Łukasza Jakóbiaka w 2016 roku wyznał, że nie czuje się celebrytą, gwiazdą czy ikoną. - Czuję się artystycznym rzemieślnikiem - wyznał. Muzyk opowiedział o swojej chrypce, którą jak twierdzi, mają również Paul McCartney oraz Mick Jagger. - Laryngolog mówi, że mam stalowe struny, będę śpiewać do ukończenia 100 lat - powiedział Krawczyk.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!