Pod koniec ubiegłego roku na terenie powiatu tarnowskiego, brzeskiego, na Powiślu Dąbrowskim i w samym Tarnowie doszło do serii włamań i kradzieży. Okradzeni zgłaszali na policji utratę elektronarzędzi, rowerów i innych narzędzi. Jeszcze w grudniu zajmujący się sprawą policjanci z komendy miejskiej wytypowali i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 29-latek z naszego powiatu, który jeżdżąc samochodem po terenie trzech powiatów, włamywał się do budynków gospodarczych oraz piwnic, kradnąc z nich m.in. wiertarki, pilarki, podkaszarki, klucze i rowery.
Zatrzymany przyznał się policjantom do przestępstw, dokładnie opisał i wskazał miejsca skąd zabierał cudzą własność, a doprowadzony do prokuratury usłyszał kilkanaście zarzutów. Prokurator poddał go pod dozór policji.
Jednak 29-latek nie skorzystał z danej mu szansy na zmianę swoich przyzwyczajeń i końcem stycznia został ponowie zatrzymany w Tarnowie na usiłowaniu włamania do samochodu. „Kryminalni” z komisariatu Tarnów-Centrum udowodnili mu kilka kolejnych prób kradzieży z pojazdów i garaży. Kolejny raz mężczyzna został doprowadzony do prokuratura w Tarnowie, który tym razem wystąpił do sądu o umieszczenie go w areszcie śledczym.
Sąd po analizie zebranych przez policję dowodów przyznał śledczym rację i zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Dodajmy, że za włamania grozi do 10 lat pozbawienia wolności.