Przygniecionego przez drzewo 67-latka zauważył inny mieszkaniec Ryglic, który przejeżdżał obok miejsca, w którym doszło do wypadku. Na miejsce wezwani zostali strażacy i pogotowie. Niestety mężczyzna już nie żył. Zmarły wcześniej ścinał drzewo na prywatnej działce.
Daria Kurczab
17.12.2020 11:37
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Szczegóły w materiale video.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!