"Ludzie pilnujący posłów zarabiają lepiej". Policjanci rozpoczęli protest

Policjanci mówią, że mają dość biernego czekania na realizację obietnic rządzących. Domagają się między innymi podwyżek i powrotu do starych zasad, umożliwiających wcześniejsze przejście na emeryturę.

– Znalazły się pieniądze dla funkcjonariuszy służby ochrony państwa. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej czyli ludzie pilnujący posłów zarabiają lepiej od policjanta, który codziennie wychodzi na ulicę i nie wie, co go tam spotka – mówił Rafał Jankowski przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. 

Wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński tłumaczy, że „w danym czasie niektóre służby trzeba bardziej wesprzeć”. – Tak jak w rodzinie. W ostatnim czasie taką służbą, która potrzebowała większego wsparcia jest [utworzona w miejsce Biura Ochrony Rządu - red.] Służba Ochrony Państwa – tłumaczył Zieliński.