- Znaczna część branży nie posiada zapasów, funkcjonuje z zapasów zarobionych dosłownie w poprzednim miesiącu. Obecnie cały ciężar biorą na siebie pracodawcy, którzy mają ostatnie zapasy, starają się zagwarantować wypłaty. i decydują albo ZUS albo wypłaty. Dziś wiemy, że ZUS może zostać wstrzymany, ale to nie wystarczy, to jeszcze nie jest wszystko – wyjaśnił Michał Łęczyński z Akademii Sztuk Piękności.