Warszawa. – Dziś nie ma powodów do tego, aby się troszczyć o produkty suche, o jakiekolwiek produkty żywnościowe. Tych w Polsce na pewno nie zabraknie – powiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Odniosła się do sytuacji w kilku miastach, w których klienci masowo wykupywali żywność i środki czystości w obawie przed rozprzestrzeniającym się koronawirusem.
TVN24/x-news
12.03.2020 12:33
(aktualizacja 21.04.2023 09:55)
Emilewicz dodała, że gdyby pojawiło się większe zapotrzebowanie, producenci są gotowi produkować więcej, ponieważ moce zakładów są wykorzystane w 80 procentach.
– Jednocześnie przypominam, że z roku na rok notujemy coraz większą liczbę marnowanej przez nas żywności – zaznaczyła minister.
Emilewicz zdementowała pogłoski, że rząd zamknie sklepy lub odetnie miasta kordonem sanitarnym.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!