W styczniu doszło do tragicznego zdarzenia, w Siedlcach zginął ratownik medyczny dźgnięty nożem. Podjęto działania, żeby zabezpieczyć ratowników medycznych, zespoły ratownictwa medycznego i pielęgniarki systemu, aby zwiększyć ich bezpieczeństwo w trakcie udzielania medycznych czynności ratunkowych. Z tego tytułu w ubiegłym roku podpisaliśmy umowę z panią psycholog, alby ta sfera psychologiczna była zapewniona, natomiast w dniu dzisiejszym odbyło się pierwsze pilotażowe spotkanie z policją, instruktorem sztuk walki dzięki uprzejmości Akademii Tarnowskiej, która udostępniła nam salę gimnastyczną do przeprowadzenia tego ćwiczenia. Tu odbędzie się taki pierwszy pilotażowy pokaz samoobrony dla ratowników - mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.
Zajęcia dla ratowników poprowadzili policjanci. Pokazali oni techniki pozwalające na uwolnienie się, stworzenie dystansu i ucieczki od napastnika. Ratownicy, którzy wzięli udział w szkoleniu mogli nie tylko zobaczyć, jak poradzić sobie z agresorem, ale także przećwiczyć pokazywane chwyty.
Na pewno będziemy się czuć bezpiecznie, aczkolwiek nie chcemy walczyć z pacjentami, ale ma to być dla nas forma, żeby przewidzieć te ruchy i umieć też się bronić, bo nie chcemy się stać ofiarą chcąc udzielać pomocy innym – wyjaśnia Michał Łanocha, ratownik medyczny tarnowskiego pogotowia. - Zawsze staramy się prosić słownie o uspokojenie, przeprowadzić rozmowę, ale nie raz nie przynosi to efektu i właśnie dochodzi do różnych incydentów. Przeważnie wtedy jesteśmy wspierani przez policję, bo jeżeli już zbierając wywiad wiemy, że na taką wizytę jesteśmy wysyłani, takie zdarzenie może mieć miejsce, to wtedy jedziemy z eskortą policji, bądź też czekamy na policję, gdy mamy informację od dyspozytora, że jest tam niebezpieczne dla nas i nie powinniśmy tam sami wchodzić.
W szkoleniu udział wzięło kilkunastu ratowników medycznych z tarnowskiego pogotowia.