Nadal trwają czynności. Weryfikowane są wyjaśnienia złożone m.in. przez pana Jakuba K. Przesłuchiwani są świadkowie i gromadzona jest dokumentacja. Śledztwo zostało przedłużone do 16 lipca bieżącego roku - mówiła w rozmowie z Radiem Kraków Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Śledztwo w tej sprawie trwa od 2023 roku. Przypomnijmy, że zawiadomienie o nieprawidłowościach związanych z wydatkowaniem środków publicznych oraz zawieraniem umów cywilno-prawnych w Krakowskiej Szkole Biznesu zostało wszczęte po zawiadomieniu, które złożył ówczesny rektor w imieniu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Oprócz dr. Jakuba Kwaśnego zarzuty postawiono też byłemu prorektorowi dr hab. Piotrowi Bule. Mieli oni między sobą zawierać umowy. Szkoda majątkowa mogła sięgnąć nawet 200 tysięcy złotych. Obaj stracili stanowiska, ale pozostali pracownikami uczelni.
Po tym, jak prokuratura postawiła Kwaśnemu zarzuty wydał oświadczenie, w którym czytamy: - Z zaskoczeniem, a nawet niedowierzaniem przyjąłem zarzut, jaki mi postawiono w związku z rzekomym działaniem na szkodę mojego Uniwersytetu Ekonomicznego. W świetle informacji, którymi dysponuję i działań, które podejmowałem na rzecz tejże uczelni mogę powiedzieć wyraźnie, że w sprawie nie mam sobie nic do zarzucenia, a wszelkie rozliczenia były weryfikowane i każdorazowo zatwierdzane przez dział finansowy Uniwersytetu – Kwesturę UEK!
Zarówno Piotr Buła jak i Jakub Kwaśny wytoczyli Stanisławowi Mazurowi, byłemu już rektorowi UEK proces o zniesławienie.
Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia Jakuba Kwaśnego z dn. 22 sierpnia 2024 r.
"Z zaskoczeniem, a nawet niedowierzaniem przyjąłem zarzut, jaki mi postawiono w związku z rzekomym działaniem na szkodę mojego Uniwersytetu Ekonomicznego. W świetle informacji, którymi dysponuję i działań, które podejmowałem na rzecz tejże uczelni mogę powiedzieć wyraźnie, że w sprawie nie mam sobie nic do zarzucenia, a wszelkie rozliczenia były weryfikowane i każdorazowo zatwierdzane przez dział finansowy Uniwersytetu – Kwesturę UEK! Dlatego też, broniąc swojego dobrego imienia przed bezpodstawnymi zarzutami i insynuacjami wniosłem do sądu – wraz z prof. Piotrem Bułą – oskarżenie o zniesławienie przeciwko byłemu już Rektorowi UEK – Stanisławowi Mazurowi, które to postępowanie jest w toku.
Przez całe swoje życie zawsze kieruję się poszanowaniem prawa, etyki a także drugiego człowieka. W swojej pracy zawodowej zawsze skupiałem się na zadaniach, jakie mi powierzano, wykonując je najlepiej jak potrafię i poświęcając na to również swój czas prywatny. Nie inaczej było z kierowaniem Krakowską Szkołą Biznesu UEK. Wdrożone przeze mnie i mój zespół zmiany spowodowały, że z ujemnego wyniku finansowego za 2021 rok, w kolejnych dwóch latach uczelnia osiągnęła niebagatelne zyski. Zwiększyliśmy rekrutację, pozyskaliśmy projekty zewnętrzne, uznaną akredytację, by na koniec każdego roku osiągnąć zysk!
W kontekście zaistniałej sytuacji niezmiernie krytycznie oceniam działania, które zostały wobec mnie podjęte przez byłego już Rektora UEK. Jestem przekonany, że motywacja zgłaszających nie była – w mej ocenie – uczciwa. Tym bardziej, że przez kolejne lata byłem nagradzany nagrodami Rektora UEK. A suma środków z projektów, które pozyskałem dla Uczelni przekroczyła 3 mln zł.
Jestem jednak przekonany, że w świetle faktów i prawdy sprawa zostanie gruntownie i pozytywnie dla mnie wyjaśniona. Ze swojej strony deklaruję pełną pomoc w jej drobiazgowym wyjaśnieniu i współpracę z organami publicznymi. W związku z toczącym się postępowaniem rozpoczyna się ten moment, w którym będę miał okazję pokazać swój punkt widzenia
Z pewnością sprawa ta będzie wykorzystywana politycznie. Niemniej jednak oczekuje na jej rozstrzygnięcie".