Ze wstępnych ustaleń wynikało, że w garażu, w którym znajdował się warsztat pojawił się ogień i zadymienie. Przed przyjazdem strażaków na miejsce właściciel opanował płomienie, strażacy dogasili pożar podając dwa prądy wody w natarciu, jeden na garaż a drugi na budynek mieszkalny, ponieważ do niego bezpośrednio przylegał warsztat. Po ugaszeniu ognia strażacy sprawdzili oba budynki.
Akcja gaśnicza trwała około 1,5 godziny. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie energetyczne. Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.