Na początku pierwszej kwarty tarnowianie narzucili swoje warunki gry, obejmując prowadzenie 5-0. Chwilę później było wprawdzie 9-5 dla MKS-u, dalsze fragmenty tej odsłony należały jednak do gości, którzy po dziesięciu minutach prowadzili różnicą czterech „oczek”. Początek drugiej części meczu również należał do zespołu z Tarnowa, który prowadził już 32-23. W tym momencie gospodarze zdobyli jednak dwanaście punktów z rzędu, a po „trójce” Mariusza Nowackiego prowadzili do przerwy 38-34.
Trzecia „ćwiartka” rozpoczęła się od pięciu punktów MUKS 1811 Unii Tarnów (38-39). Przy stanie 41-41 tarnowianie znów zdobyli pięć punktów z rzędu, wychodząc na prowadzenie 46-41. W końcówce kwarty nieznacznie powiększyli natomiast rozmiary przewagi, po trzydziestu minutach wygrywając 52-45. Na początku ostatniej odsłony gorliczanie próbowali odwrócić losy meczu, zmniejszając straty do jednego punktu (51-52). Szybko zrobiło się jednak 51-65, a w końcówce nasz zespół kontrolował przebieg wydarzeń na boisku w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ostatecznie MUKS 1811 Unia wygrał w Gorlicach 74-62 (23-19, 11-19, 18-7, 22-17).
Po tej wygranej MUKS 1811 Unia Tarnów zajmuje w tabeli trzecie miejsce. Warto dodać, że w tarnowskim zespole pierwszy w tym sezonie mecz rozegrał Andrzej Schabowski.
MUKS 1811 Unia: Mateusz Baziak 20, Kacper Maziarz 18, Andrzej Schabowski 15, Rodion Plekhanov 8, Mikołaj Banach 7, Adrian Boduch 3, Oskar Tomasik 2, Hubert Olszówka 1, Stanisław Boduch 0, Wojciech Foltak 0, Szymon Hajdo 0, Daniel Sikora 0.
(sm)