Budżet jest na pewno dużym wyzwaniem, to 256 milionów złotych, jest to utrzymane na poziomie tegorocznym jeśli chodzi o projekt budżetu. Opieramy się tylko na tych dochodach, które mamy z Ministerstwa Finansów, ale też poprzez służby pana wojewody. To na pewno jest duże wyzwanie. Będziemy się starali pozyskiwać dużo środków zewnętrznych jeżeli chodzi o możliwości modernizacyjne. Też jeśli będą ogłaszane jakiekolwiek projekty rządowe, poprzez Urząd Marszałkowski, również będziemy chcieli aplikować o środki, bo dla nas rozwój jest kluczowy. Na pewno nie będziemy też chcieli zadłużać powiatu nadmiernie, czyli nie inwestować tylko swoich środków, ale przez pozyskiwanie środków zewnętrznych – to jest taki główny cel na 2025 rok - mówi Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
W powiecie tarnowskim dużą część budżetu pochłania edukacja i pomoc społeczna.
- Wydatki bieżące to te, które muszą być zagwarantowane i trzeba podkreślić, że teraz będzie rosła płaca minimalna, musimy tę płacę minimalną podnieść. Mamy też domy pomocy społecznej, mamy szkoły, ceny energii, ale też i w DPS-ach ceny żywności i lekarstw. To jest na pewno duże wyzwanie, ale my jesteśmy ludźmi, którzy wyzwania podejmują i będziemy chcieli je realizować, ale przede wszystkim rozwiązywać - dodaje Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
Starosta tarnowski liczy także, że wzorem lat ubiegłych w ciągu roku pojawia się subwencje wyrównawcze dla samorządów.