Oficjalne otwarcie Zakładu Aktywności Zawodowej w Wierzchosławicach-Dwudniakach

 - Od 4 listopada zakład został uruchomiony, obecnie pracuje 40 osób niepełnosprawnych, 30 ze stopniem znacznym, 10 z umiarkowanym. Mamy na terenie zakładu cztery pracownie: pralniczą, ogrodniczo-porządkową, krawiecką oraz niszczenia dokumentacji. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ osoby z niepełnosprawnościami są bardzo chętne do pracy, wręcz jak tej pracy nie mają to się nudzą, przychodzą, pytają, czy ma pani dyrektor dla nas coś do zrobienia, wiec bardzo pozytywnie jestem zaskoczona - wyjaśnia Paulina Kuczak, dyrektor Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej w Wierzchosławicach-Dwudniakach.

 - Ogromna radość, że kolejna inwestycja, która ma służyć osobom mniej sprawnym, która będzie ich integrowała, ale i w sposób właściwy ich rehabilitowała, bo to będzie taka rehabilitacja też przez pracę, dlatego się cieszę, że dzisiaj oficjalnie uruchamiamy, przekazujemy tę jednostkę do funkcjonowania - mówi Jacek Hudyma, starosta tarnowski.

Zakład Aktywności Zawodowej powstał tuż obok Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Wierzchosławicach-Dwudniakach. Jego celem jest wsparcie i aktywizacji zawodowa osób z niepełnosprawnościami. 

 - Inwestycja kilkumilionowa, bardzo potrzebna. Dzisiaj mamy 40 osób, które już są w tym zakładzie aktywności zawodowej, a zapotrzebowanie i chętnych osób, jest zdecydowanie więcej. To kolejny zakład aktywności zawodowej, który powstał na terenie naszej pięknej Małopolski i cieszy się dużym zainteresowaniem - zauważa Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.

 - To jest jakby dokończenie łańcucha wsparcia osób niepełnosprawnych, bo wiemy, że zakład aktywności zawodowej czy WTZ-y są taką formą wspierającą osoby z niepełnosprawnościami. Osoby tego typu chciałyby również pracować i to jest ogromny potencjał, który należy wykorzystać i właśnie zakład aktywności zawodowej jest tym miejscem, gdzie te osoby mogą się realizować - dodaje Józefa Szczurek-Żelazko, poseł na Sejm RP.

Potrzebę tworzenia takich miejsc dostrzega wicemarszałek Ryszard Pagacz. - To jest takie miejsce na ziemi, gdzie ludzie z różnymi dysfunkcjami mogą się aktywizować, mogą się czuć potrzebni. To jest też taka zmiana po ciągłym przebywaniu w domu i uczucie potrzeby, że jest komuś potrzebny. To jest niezwykle istotne dla każdego człowieka. Bardzo cieszymy się, z tego tytułu, że taki zakład powstał. Z tego co obserwujemy tutaj z tej ilości różnego rodzaju aktywności zawodowej dla podopiecznych to możemy wróżyć, że z całą pewnością zakład będzie zarabiał.

Koszt wybudowania i wyposażenia obiektu wyniósł niemal 13 milionów złotych, z czego blisko 7 milionów złotych pozyskano z Rządowego Funduszu "Polski Ład", pozostałe 1,8 złotych pochodziło z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, Województwa Małopolskiego i budżetu powiatu tarnowskiego.