We czwartek 14 listopada około godziny 2:00 w nocy na 449 kilometrze autostrady A4 w kierunku Krakowa (wjazd na MOP Kłaj) kierujący samochodem typu BUS uderzył w bariery energochłonne. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostało 7 osób. Na miejscu lądował śmigłowiec #LPR Ratownik 6 - informuje portal Bochnia112.pl - Bocheński Portal Ratowniczy. Wszystkie osoby trafiły do szpitala, w tym dwie w ciężkim stanie.
Jak ustalili wstępnie policjanci, kierujący busem marki Mercedes na ukraińskich numerach rejestracyjnych z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w betonowe barierki. W busie podróżowało siedmiu obywateli Ukrainy. Wszystkie osoby zostały zabrane do szpitali, w tym dwie osoby były w stanie ciężkim. Transport odbywał się z wykorzystaniem śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowca busa był trzeźwy - przekazał w rozmowie z tvn24.pl, aspirant Bartosz Izdebski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Wszystkie osoby poszkodowane zostały przetransportowane do szpitala. Stan dwóch z pięciu osób jest ciężki.
Autostrada podczas działań była zablokowana i dopiero po chwili odblokowano jeden pas ruchu. Finalnie wszystkie siedem osób uczestniczących w zdarzeniu zostało zabranych do szpitali — powiedział nam rzecznik prasowy małopolskiej PSP mł. kpt. mgr Hubert Ciepły.
Na miejscu interweniowało 6 zespołów ratownictwa medycznego, helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego, zastępy straży pożarnej z PSP JRG Bochnia, PSP JRG Wieliczka, OSP Szarów i OSP Kłaj, policja i obsługa autostrady. Utrudnienia w miejscu wypadku zakończyły się około godziny 6:00.