- Jak w ogóle ruszyła fala emigracji, to Łękawica była pierwszym miejscem, gdzie przyjęliśmy uchodźców. I te mieszkania nie były powiedzmy na miarę XXI wieku, owszem, dało się przeżyć, ale to nie było też to, co jest. A w tym momencie to jest naprawdę XXI wiek i to taki wysoki połysk, wysoki błysk. A tutaj sprawność bardzo duża, bo my wiemy, jak to wygląda od strony wydatkowania też pieniędzy publicznych, no to w tak szybkim tempie zrobić, to naprawdę pełen profesjonalizm i takie też musiało być i zaangażowanie. I to widać – podkreśla Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.
- Remont obejmował tak naprawdę dwa mieszkania, każde z pomieszczeń, łazienka, kuchnia, umeblowanie plus zadbanie o to, żeby zapewnić wszystkie urządzenia AGD. Zrobiliśmy to rękami naszych wykonawców, którzy pracują dla naszych klientów w naszym sklepie w Tarnowie, towar był z naszego sklepu też przeznaczony na ten remont. Oczywiście projekt przy pomocy naszych projektantów, więc tak naprawdę można dzisiaj zobaczyć jakość i formę tego, jak realizujemy takie projekty też dla naszych klientów – stwierdza Łukasz Kaczmarczyk, dyrektor sklepu Leroy Merlin w Tarnowie.
Przeprowadzony remont mieszkań szczególnie doceniają uchodźcy z Ukrainy, którzy znaleźli w nich schronienie.
- Oj, super, zmiany w ogóle różne, też to, co było na początku i to, co teraz. Ale wszystko dobrze, super, naprawdę. Bardzo jestem zadowolona tym. Tutaj z córką mieszkam, a w Ukrainie zostali jeszcze dwaj synowie. Na początku było bardzo ciężko, bo inny język, inny kraj, inny obyczaj, a teraz już bardzo dobrze, naprawdę bardzo mi się tu podoba – przyznaje Raja z Ukrainy.
- To zostaje w gminie i zostaje dla państwa, więc możecie to użytkować potem dla własnej lokalnej społeczności. Zresztą ta matka z dzieckiem na ten moment też jest waszą lokalną społecznością, ale mówię tu o jakichś mieszkaniach treningowych, czy mieszkaniach dla osób, które są w jakiejś potrzebie, biedzie, nie wiem, pożar itd., Bo po to też gminy te mieszkania, które gdzieś tam remontowaliśmy, wykorzystują - tłumaczy Agnieszka Bolek, prezes Fundacji Leroy Merlin.
- W ramach Funduszu Solidarnościowego w całej Polsce, w każdym województwie realizujemy jakiś grant. To jest ponad 60 grantów, dzięki którym uruchomiliśmy już ponad 3 tysiące miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Dla nas to bardzo ważne, że te miejsca tymczasowo służą jako schronienie dla uchodźców, ale docelowo będą służyły lokalnej społeczności. Jako firma też oczywiście zaangażowaliśmy się w pomoc powodzianom i tu też wykorzystujemy doświadczenia związane z Funduszem Solidarnościowym. Dlatego takie doświadczenie jak tutaj w Skrzyszowie, w remoncie całych mieszkań, na pewno wykorzystamy na terenach zalanych – zaznacza Karol Poprawa, menadżer projektów ESG Leroy Merlin Polska.
Warto dodać, że Fundacja Leroy Merlin przeznaczyła na remont blisko 290 tysięcy złotych, natomiast całkowity koszt modernizacji wyniósł około 350 tysięcy złotych.